środa, 11 kwietnia 2018

Rossmann -55% wiosenny haul

Hej!


    W drogerii Rossmann promocja -55% na wszystkie kosmetyki do makijażu trwa w pełni. Pewnie większość z nas z niecierpliwością wyczekuje te dni, kiedy obowiązuje promocja aby  uzupełnić swoją kosmetyczkę. Tak było i w moim przypadku, Na zakupy wybrałam się już w pierwszy dzień promocji czyli w poniedziałek 9.04.




    Po odwiedzeniu pierwszego sklepu byłam w szoku. Co prawda w sklepie byłam około godz. 18 ale zostały tam tylko 'resztki', więc zasmucona odwiedziłam innego Rossmanna. Tam było trochę więcej do wyboru. 


    Produktem, który od razu wrzuciłam do koszyka był puder prasowany L'oreal true match. Miałam już go kilka razy i zawsze chętnie do niego wracam. Używam go tylko na wieczorne wyjścia więc służy mi bardzo długo. 


    Potrzebowałam też lekkiego pudru na co dzień, więc skuszona dobrymi opiniami wybrałam Wibo Fixing Powder. Wolałabym do tego celu puder Lovely HD lub Mineralny ale niestety już nie było. 
Puder wibo już raz użyłam i niestety nie jestem z niego zadowolona. 



    Do podkreślenia brwii wybrałam pomadę Wibo Eyebrow Pomade. Były dwa odcienie - mój oraz Blonde. Oczywiście wybrałam ten ciemniejszy ale po otwarciu słoiczka trochę się zdziwiłam, bo nie spodziewałam się, że to będzie czerń... Na szczęście po zaaplikowaniu odpowiedniej ilości i dokładnym rozprowadzeniu kolor jest ciemny ale ładny. Muszę podkreślić, że aplikacja produktu jest bardzo przyjemna i pomada trzyma się bez problemu cały dzień! 


    Na większe wyjścia potrzebuję dobrze kryjącego, matującego i wygładzającego podkładu. Tutaj postawiłam na L'oreal Infallible Total Cover. Jeszcze go nie używałam, więc nie mogę się za dużo wypowiedzieć ale jestem bardzo ciekawa :)



    Do upiększania rzęs wybrałam tusz Maybelline Total Temptation. Widziałam w internecie sporo pozytywnych opinie więc znów dzięki temu wybrałam kosmetyk dla siebie ;) Użyłam go dotychczas tylko raz i jak to nowy tusz - jest mokry i trochę posklejał. Myślę, że przy kolejnych użyciach efekt się trochę poprawi. 



    Nie mogło tutaj zabraknąć kolorowych, matowych pomadek do ust. Wszędzie chwalone pomadki Lovely K Lips trafiły również do mnie. Kolory na opakowaniu wyglądają świetnie jednak po swatchowaniu na ręce wyglądają zupełnie inaczej, szkoda. 



Jak podobają się moje zakupy?
Co udało się wam zdobyć?

Pozdrawiam!






6 komentarzy:

  1. Nie skusiłam się na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszałam dużo dobrego o tej pomadzie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kupiłam ten zestaw pomadki z kredką :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super zakupy! ja tez sie skusilam na pomade z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłam kilka rzeczy, ale już nie było większości z mojej wish listy. Za to z pomadki k lips jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń