Naturalne balsamy do rąk Yope

Hej!

Yope jest polską marką tworzącą kosmetyki naturalne. W ich asortymencie znajdziemy Balsamy do ciała, kremy do rąk, żele pod prysznic, mydła w płynie a nawet środki czystości! 

Dzisiaj zajmiemy się samymi balsamami, ponieważ to one przykuły moją największą uwagę i wywarły bardzo pozytywne wrażenie. 

Do wyboru mamy 6 wariantów:

1. Wanilia i cynamon

2. Miód i Bergamotka 

3. Figa

4. Werbena

5. Mineralny

6. Goździk 

Ja postawiłam na Werbenę, Figę, Wanilię oraz Miód. 

Werbena. Zapach orzeźwiający, cytrynowy.  Balsam zawiera 100% naturalny ekstrakt z werbeny. Dodatkowo masło shea, ekstrakt z aloesu, olej kokosowy, olejek z nasion baobabu, olejek z nagietka. Balsam nawilży, złagodzi podrażnienia, przyspieszy gojenie się uszkodzonego naskórka. 

Figa. Sama słodycz. Pachnie bardzo cukierkowo ale nie nachalnie. Do balsamu zostało dodane 100% naturalnego ekstraktu z figi. Znajdziemy również olej z oliwek, kokosowy i makadamia, masło shea i murumuru. Gwarantuje nawilżenie, odżywienie, regenerację i wzmocnienie bariery ochronnej.  

Wanilia. Delikatny, słodki, waniliowy zapach. W balsamie znajdziemy olejek arganowy, olejek ze słodkich migdałów, olejek kokosowy i oczywiście masło shea. Dodatkowy balsam został wzbogacony o  ekstrakt z wanilii, cynamony i aloesu. Balsam jest stworzony dla skóry przesuszonej, szorstkiej - balsam pomoże odzyskać dobrą kondycję skóry. 

Miód. Po prostu miód :) W balsamie mamy 100% ekstrakt z miodu, masło shea, gliceryna, witamina E, olejek tsubaki, olejek z oliwek, olejek arganowy oraz kokosowy. Chroni przed utratą wody, wspomaga regenerację i opóźnia procesy starzenia się skóry. 

Wszystkie balsamy pięknie pachną, zapach na dłonie utrzymuję się przez dłużysz czas. Opakowanie solidne, z wygodną pompką (troszkę za dużo dozuje, więc trzeba uważać). Szata graficzna świetna. Konsystencja balsamów gęsta, szybko wchłaniająca się w dłonie pozostawiając uczucie miękkości bez uczucia tłustej, niewygodnej warstwy. 

Żaden z balsamów nie zawiera zbędnych zapychających substancji jakimi są silikony i oleje mineralne, nie ma zawierają również parabenów i peg-ów dzięki czemu nie uczulają. 

Cena balsamu to 39.90zł. Nie jest to mało jak na balsam do rąk jednak naprawdę WARTO. Pamiętajmy, że jest to aż 500ml!

Dlaczego nie zakupiłam dwóch pozostałych? Mineralny jakoś po prostu mi się nie spodobał, może innym razem spróbuję? A Goździk, szybko i zwięźle, śmierdzi rybą - makrelą. I nie tylko ja tak uważam, więc uważajcie! :D

Stosowaliście te balsamy? 

Macie już swoich ulubieńców? 

Pozdrawiam!