sobota, 10 lutego 2018

Krem do twarzy Naffi Iossi

Hej!


    Od jakiegoś czasu uważnie przyglądałam się kremom do twarzy marki Iossi. W swojej ofercie Iossi ma tylko 4 kremy w tym jeden dla dzieci i jeden uniwersalny do rąk i twarzy. 
Typowo do twarzy powstały tylko dwa kremy: 
    Naffi
    Aksamitna Róża

    Nad tymi dwoma kremami miałam ogromny dylemat. Postanowiłam wybrać Nafii, ponieważ ostatnio posiadam mnóstwo kosmetyków, które są różane, więc zwyczajnie chciałam spróbować coś zupełnie nowego.



    Naffi jest kremem nawilżającym, producent zapewnia nawilżenie, odżywienie oraz regenerację. 

    Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku o pojemności 50 ml. z plastikową nakrętką. Opakowanie jest solidne i nakrętka bardzo fajnie współpracuje. 
Szata graficzna kosmetyku jest minimalistyczna. Na etykiecie są zawarte tylko najistotniejsze informacje. Do mnie to bardzo przemawia :) Z zewnątrz wygląda skromnie, dopiero w środku ukrywa swoje skarby. 


    Popatrzcie tylko na ten skład!
    I nie znajdziemy tutaj zapychaczy, wszystko są to dobra dla naszej cery :)

    Skład: woda, hydrolat z róży damasceńskiej, olej krokoszowy, cetearyl olivate (emulgator z oliwy z oliwek), olej awokado, masło shea, olej jojoba, gliceryna roślinna, alkohol cetylowy, sorbitan olivate (emulgator z oliwy z oliwek), olej z zarodków pszenicy, skwalan (z trzciny cukrowej), olej z pachnotki, olej z ogórecznika, witamina E, alkohol benzylowy i kwas dehydrooctowy (ekologiczny konserwant akceptowany przez ecocert), olej rokitnikowy, guma ksantanowa, witamina C, olejki eteryczne (lawenda, palmaroza, cytryna, geranium, benzoes, drzewo sandałowe, tymianek, kadzidłowiec), ekstrakt z aloesu.

Pięknie, prawda? :)



Zmagam się cerą mieszaną w stronę tłustej. Mnóstwo osób zakłada, że w moim przypadku owy krem by się nie sprawdził. I są w wielkim błędzie.
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem kremu Naffi. 
Stosując na noc cera przepięknie się regeneruje, napina, wyrównuje koloryt, nawilża. 
Stosując rano, pod makijaż działa jak baza wygładzająca. Nigdy podkład jeszcze tak pięknie się nie rozprowadzał i wyglądał na kremie. Zachwycił mnie również fakt, że podczas dnia świecenie cery zostało uregulowane.
Krem nie jest ciężki ale chroni cerę swoją barierą i jest bardzo komfortowy na twarzy. 
Pachnie przepięknie, naturalnie, kwiatowo, hm...ziołowo? :)

Na stronie www.iossi.eu za krem zapłacimy 98zł. 
Cena nie należy do niskiej ale za takie bogactwo na prawdę warto. 

Jeśli chcesz podarować swojej cerze to co najlepsze i przede wszystkim zobaczyć jak skóra pięknieje - Naffi jest idealny :)

Stosowaliście krem Naffi?
Znacie kosmetyki Iossi?

Pozdrawiam!



9 komentarzy:

  1. krem zapowiada się świetnie! :D Sama też bym go wybrała, bo tak jak Ty mam mnóstwo kosmetyków z róża :D

    OdpowiedzUsuń
  2. kuszą mnie kosmetyki Iossi, ale cena niektórych wstrzymuje mnie przed ich zakupem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cena jest wysoka ale jeśli się skusisz - nie pożałujesz :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz widzę ten krem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iossi nie jest popularną marką, pewnie dlatego ale serdecznie polecam :)

      Usuń
  4. Uwielbiam ten krem. Swój słoiczek już niestety wykończyłam ale na pewno jeszcze do Naffi wrócę. Świetnie nawilża, nie zapycha, a makijaż mineralny świetnie z nim współpracuje. Krem różany również mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różany na pewno w przyszłości wypróbuję :)

      Usuń
  5. Nigdy o nim nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń